Pustka
Po prostu pustka
Taka pusta
Beznamiętna
Jak czerwień
Księżycowa
Nic już nie ma
Nic
Kompletnie
Pustka
Wszędzie pustka
Pod kołdrą
Za oknem
W kubku po kawie
W popielniczce
W której pet się żarzy
Już demonów nie ma
Już wiatr nie szeleści
Już księżyc się schował
Za chmurami niepamięci
Pustka
Po prostu pustka
Już nawet potwory wyniosły się spod łóżka
Cześć.
Dzięki za szablon, Mymłonie.
I ten, natchnęłaś mnie.
Dałaś pomysł.
Miłego życia,
Bard.
Bardzo proszę o nie cięcie mi tutaj wierszy jak jakichś ropuch na biologii. Najlepiej jest jak się od zapałki rozpala płomień, a nie od razu wysadza wszystko w powietrze.
OdpowiedzUsuńAle i tak mówię Ci, że przecież umiesz wiersze pisać - najlepszy dowód masz o tam, u góry c: