Ona jest wszędzie
W herbacie
W szarlotce mojej mamy
Czeka tylko
Na mnie
I nic z tym nie zrobię
Będzie się panoszyć
W szklance bez soku
W kieliszku
Bez wódki
Nawet tam siedzi
W prześcieradle
Gdzie powinno być ciepło
Pod kołdrą
Zamiast niej
Zimno mi
Cholernie mi zimno
Chodźmy gdzieś
Ogrzeję się
Tobą
Nie chcę tak
Zrób z tym coś, proszę
Ja nie umiem
Odgoń ją
Wypal
Nie wytrzymam tu
Kąpiąc się w deszczu
Stali i piór
W bezruchu serc,
Bez wszystkiego.
Bard
Kąpiąc się w deszczu
Stali i piór
W bezruchu serc,
Bez wszystkiego.
Bard
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz